Wchodzisz do autobusu. Widzisz siedzącą kobietę / siedzącego mężczyznę. Po drugiej stronie wózek spacerowy. W nim siedzi na około 8-miesieczny słodziak, który bystro obserwuje świat. Rodzic nie trzyma wózka. A wózek postawiony jest przodem do kierunku jazdy. Maluszek zaś nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, w jakim się znalazł. Kierowca ostro hamuje… Koniec tej historii […]
Ciąża jest sztuką. Tworzy nowe życie. Rysuje całokształt organizmu. Szkicuje osobowość. Maluje temperament. W konsekwecji powstaje arcydzieło w postaci noworodka. Kruchego, ale waleczniejszego niż ktokolwiek z dorosłych. Maleńkiego, ale wykorzystującego pierwotne odruchy niezbędne do przeżycia. Bezbronnego, ale ze zdolnością komunikowania się ze światem.
A gdyby tak… Popatrzeć na karmienie jak na relację?
Często wspominamy o traumie ciążowej/porodowej u matki… Czy możemy widzieć ją w dziecku? Czy możemy zobaczyć w tym małym człowieku, jak wiele musiał znieść, by żyć?
Zaparcia potrafią dać się we znaki dorosłym, ale trudności nie sprawia postawienie diagnozy. Sprawa miewa się zupełnie inaczej przypadku niemowląt i małych dzieci. Należy je różnicować z dyschezją, o której pisałam tutaj i kolką, o której przeczytasz tutaj.
Noworodek dla rodziców jest tajemniczą istotą. Je. Płacze. Brudzi pieluszkę. I śpi. Czasem stęka, innym razem kwęka, pręży się i wygina, a niekiedy krzyczy wniebogłosy nie pozwalając wyspać się rodzicom oraz ich sąsiadom. Takie zachowanie sugeruje zazwyczaj tylko jedno podejrzenie…. kolka. Skoro podkurcza nóżki, jest niespokojne, a jego struny głosowe tworzą dźwięki o dość wysokiej ilości […]
Wieczór… marzy Ci się cichy, spokojny wieczór. A tu nagle! Ryk, płacz i wrzask! Trwa to minutkę, dwie… kilkanaście… aż przeradza się w kilkugodzinny ryk Twojej pociechy. Co to? Co to?! i jak sobie radzić?
Ostatnich kilka dni obfitowało w piękną pogodę. Wysokie temperatury, bezchmurne niebo, cudowne słońce zachęcały do rodzinnych wyjazdów, długich spacerów. Częstym pytaniem, jakie wówczas mi zadawano było „jak ubierać maluszka w taką pogodę?”
Oznacza przywiązanie. Angażuje całe ciało. Uwalnia hormony szczęścia. Wyraża miłość i szczęście. Jest sposobem na smutek. Lekiem na wszelkie zło. Pozwala na odbudowanie straconych nadziei. Wzmacnia poczucie własnej wartości.
„Płacze. Nic innego nie robi tylko płacze. Już nawet sąsiedzi bombardują nas pytaniami, kiedy ona przestanie tak krzyczeć.” Brzmi znajomo? Kiedy pierwszy raz dotykasz swoje dzieciątko, czujesz jego kruchość, delikatność, zrobiłabyś wszystko, by tę kruszynę otoczyć ramionami i ochronić przed złem całego otaczającego świata. Patrzysz na maleństwo i zakochujesz się w nim po uszy, ponieważ […]
W tych dniach będę niedostępna i nie będzie ze mną kontaktu telefonicznego, a na wszystkie wiadomości odpowiem po powrocie.
