Przechodząc obok jednego z wrocławskich przedszkoli usłyszałam dziś przypadkiem rozmowę: – Cy dostanę sóstkę? – pyta maluszek, na oko trzyletni. – Spadłeś trzy razy. Nie dostaniesz szóstki. – pada szorstka odpowiedź. – Słuchajcie, nikt kto upadł nie dostanie szóstki!
Kiedy na świat przychodzi maluszek bywa, że jako młodzi rodzice czujecie się bezradni. Przewijanie. Pielęgnacja kikuta pępowinowego. Obracanie. Podnoszenie. Karmienie. Wszystkie te czynności wzbudzają strach. Obawiacie się, że zrobicie krzywdę, nie sprawdzicie się jako Rodzice, nie spełnicie oczekiwań. Swoich. Drugiej połówki. Dziadków.
Po moi ostatnim wpisie dostalam wiele zapytań, jak radzić sobie w sytuacji trudnej, jak chociażby konflikt między dziećmi. Prawda jest taka, że wraz z urodzeniem się dziecka doświadczycie ogromu różnorodnych emocji. Ich wachlarz niejednokrotnie Cię zaskoczy…
Kiedy inni odpoczywali w długi weekend, ja odwiedzałam moich cudownych pacjentów Odpoczynek zaczęłam dopiero w sobotę, łagodząc narastające konflikty między moimi dziećmi. Myślicie, że u nas zawsze łagodnie i delikatnie?
Wszyscy myślą, że dzieci robią to na złość. Biegają. Krzyczą. Są nadmiernie pobudzone. “Pani dziecko ma ADHD?” – pytają obcy ludzie. Albo lepiej. Krytykują. Obrażają. I twierdzą, że dziecko jest niegrzeczne.
Znacie to przysłowie „być samemu jak palec?” Trochę ono śmieszne, przecież palców w dłoni jest pięć, więc żaden nigdy nie jest samotny. Mimo wszystko słowa te idealnie odzwierciedlają stan duszy kobiet, które borykają się z problemami natury emocjonalnej po porodzie.
Kiedy spoglądam na różnorodne fora internetowe niejednokrotnie trafiam na ogłoszenia „sprzedam/kupię chodzik.” Kobiety zachwalają jego liczne zalety, najczęściej wymieniają: -zwiększenie samodzielności dziecka -możliwość swobodnego „napicia się kawy bądź skorzystania z toalety” bez obaw, iż dziecku stanie się krzywda -poczucie radości oraz dumy, że maluszek tak doskonale sobie radzi w nauce chodzenia. Ponadto rodzice twierdzą, iż […]
Wychodząc z domu często widuję rodziców spacerujących ze swoimi pociechami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ba, chwali się to, gdyby nie fakt, że maluszki te przewożone są w fotelikach zamiast klasycznej gondoli. Głównym powodem, dla których rodzice z uwielbieniem stosują fotelik do wózka jest fakt, że zajmuje on niewiele miejsca. Mamy chwalą go sobie […]
W tych dniach będę niedostępna i nie będzie ze mną kontaktu telefonicznego, a na wszystkie wiadomości odpowiem po powrocie.
